Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza do świata projektowania wnętrz. W kilka sekund potrafi wygenerować wizualizację salonu, kuchni czy łazienki – czasem zaskakująco realistyczną. Ale czy to oznacza, że rola projektanta wnętrz z Warszawy (czy jakiegokolwiek innego miasta) przestanie być potrzebna? Niekoniecznie.
Projektowanie to coś znacznie więcej niż tylko ładny obrazek – to umiejętność tworzenia mądrze zaprojektowanych wnętrz, dopasowanych do stylu życia inwestora.
„Garbage in, garbage out” – czyli jakość zależy od wiedzy
Aby stworzyć funkcjonalne wnętrze przy pomocy AI, trzeba wiedzieć, co dokładnie się zleca. Sztuczna inteligencja działa na zasadzie „garbage in, garbage out” – jeśli podamy ogólny, nieprecyzyjny prompt, wynik również będzie ogólny i nietrafiony.
Projektowanie wnętrz to nie zabawa w dobieranie kolorów czy mebli. To proces, który wymaga znajomości zasad ergonomii, norm budowlanych i bezpieczeństwa. Trzeba wiedzieć, gdzie umieścić sprzęty AGD, by korzystanie z nich było wygodne i bezpieczne. Kiedy dodać blendy w zabudowie meblowej, a kiedy ich unikać. Albo że płyta gazowa nigdy nie powinna znaleźć się pod oknem. Tego nie da się „zgadnąć” – to wiedza, która wynika z doświadczenia projektanta wnętrz.
Różnica między obrazkiem z AI a realnym projektem wnętrza
Tu właśnie leży kluczowa różnica: obrazek z AI to inspiracja, a projekt wnętrza to kompleksowy proces, w którym funkcja, estetyka i technologia muszą tworzyć spójną całość. W pracy nad projektem nie chodzi o to, by było „ładnie” – tylko by było mądrze, ergonomicznie i zgodnie z zasadą smart living.
AI jako wsparcie, nie zastępstwo
Nie da się ukryć, że AI potrafi być świetnym narzędziem pomocniczym. Może przyspieszyć pewne etapy, np. stworzyć moodboard lub pokazać ogólny klimat przestrzeni.
Sama testowałam to rozwiązanie – poprosiłam AI, by wstawiło szopę do zdjęcia mojego ogródka. I efekt był naprawdę niezły! Ale klucz tkwił w tym, że dokładnie wiedziałam, czego chcę: jaki ma być kształt, kolor, proporcje i kontekst.
Bez tej wiedzy AI generuje losowe pomysły, które mogą wyglądać atrakcyjnie na pierwszy rzut oka, ale nie mają wiele wspólnego z rzeczywistą funkcjonalnością.
Dlaczego nie korzystam z AI do wizualizacji
Nawet przy najlepszej znajomości zasad projektowania, nie zamierzam tworzyć wizualizacji w AI. To etap, który chcę zachować w pełni pod własną kontrolą, bo wizualizacja to nie tylko estetyczny obrazek, ale integralna część procesu projektowego. To narzędzie, które prowadzi dalej – do opracowania dokumentacji technicznej, z której później korzystają wykonawcy.
Wizualizacje wykonane w profesjonalnych programach projektowych pozwalają zachować spójność między koncepcją a realizacją. Każdy detal – od rozmieszczenia gniazdek po wysokość szafek – jest wtedy przemyślany i gotowy do wdrożenia.
AI może inspirować, ale nie zastąpi doświadczenia, odpowiedzialności i myślenia projektowego, które wyróżnia projektantów wnętrz pracujących kompleksowo.
Człowiek w centrum smart livingu
Sztuczna inteligencja to fascynujące narzędzie. Potrafi pobudzić kreatywność, przyspieszyć niektóre decyzje i ułatwić wizualizację pomysłów. Ale nie zastąpi projektanta wnętrz, który łączy estetykę z funkcjonalnością, dba o każdy szczegół i prowadzi inwestora od koncepcji po realizację.
Smart living to nie tylko inteligentne technologie – to przede wszystkim mądre decyzje projektowe. I właśnie dlatego człowiek nadal pozostaje najważniejszym elementem całego procesu.
Sprawdź też
- Jak wygląda mój proces projektowy krok po kroku
- Więcej o moim podejściu do projektowania – O mnie
- Zobacz, co obejmuje moja oferta projektowa
Jeśli chcesz stworzyć wnętrze dopasowane do Twojego stylu życia, bez kopiowania trendów i cudzych opinii – napisz do mnie.